Mały, szybki projekt przerywacza na 230V.
Nie jest on mojego autorstwa, pochodzi z forum elektrody z tego wątku: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=2532311
Został wykonany na prośbę kolegi, który akurat potrzebował czegoś takiego. Wzorując się na projekcie kolegi Atreyu zaprojektowałem własną wersje płytki w Eagle. Pokusiłem się też o drobną modyfikację. Rezystor R3 został zastąpiony potencjometrem 500k i szeregowo dołączonym rezystorem 100k w celu umożliwienia regulacji częstotliwości. Kondensator C3 ma wartość 4,7uF – jedyny powód jest taki, że akurat był pod ręką.
Zasada działania jest prosta. Kondensator C1 wraz z rezystorami stanowi zasilacz betransformatorowy. Dioda prostownicza działa jako prostownik jednopołówkowy, dioda Zenera ogranicza napięcie. Zasilacz ten zasila Timer 555 (w wersji CMOS), który pracuje tutaj w typowej aplikacji generatora sygnału prostokątnego o wypełnieniu impulsu 50%. W tej aplikacji 555 posiada 2 wyjścia – standardowo Q oraz drugie działające w przeciwnej fazie – DISCHARGE (z otwartym drenem). Wyjścia te sterują diodami optotriaków. Optotriaki sterują triakami, które bezpośrednio odpowiadają za przełączanie obwodu AC. Na wyjściach są zastosowane gasiki.
Zmontowana płytka wygląda tak. Został zamontowany tylko jeden kanał, tyle wystarczyło. Oczywiście po wlutowaniu drugiego triaka i optotriaka drugi kanał będzie działał.
Częstotliwość pracy w tym układzie wynosi: F = 1/(1,4RC). W prezentowanym układzie za częstotliwość odpowiadają kondensator C3, oraz opór potencjometru + 100k. Z prostego obliczenia mamy 0,25 -1,5Hz.
Mała demonstracja działania układu (z żarówką halogenową ~50W):
Płyteczka:
Na koniec jedna uwaga – jesli ktoś miałby ochotę taki układ sobie wykonać. Nie ma tutaj izolacji galwanicznej od sieci i występuje w nim niebezpieczne dla życia i zdrowia napięcie. Osobom bez należytej wiedzy i doświadczenia odradzam wykonywanie takiego projektu, pozostałym zalecam daleko posuniętą ostrożność. Wszelkie próby podejmujesz na własną odpowiedzialność.